Dobry1 Dobry1
126
BLOG

Błędne koło

Dobry1 Dobry1 Polityka Obserwuj notkę 0

Wyjeżdżasz z Polski do Holandii, w poszukiwaniu pracy? Tak - słyszę w odpowiedzi, od młodego człowieka. Czy zastanowiłeś się nad tym, kto ma tworzyć w Polsce stanowiska pracy i nie tylko, jeśli młodzi zamiast przejmować pałeczkę w sztafecie pokoleń wyjadą z Polski? A czy widzisz, że stary "beton" jest nie do ugryzienia? Nie musisz daleko szukać, żeby się, o tym przekonać. Nadal starzy "rozdają karty" - Ci zza "Okrągłego Stołu" i spod Magdalenki. Przechwycenie pałeczki pokoleniowej, na Polskiej Lewicy przez Grzegorza Napieralskiego się nie powiodło - znowu stery Lewicy objął stary tryk - Lesio Miller - któremu na stare lata, zamiast lewicowania, zachciało się genderowania. - Zobaczymy co wyjdzie z objęcia prezydentury przez Andrzeja Dudę? A tak szczerze mówiąc, to mnie, działalność polityczna nie nęci. Chciałbym być zwykłym obywatelem, pracować, założyć rodzinę i żyć jak większość ludzi.

 

Rzeczywiście. Że też nie przyszło mi do głowy, że większość ludzi to ludzie pracujący, wychowujący dzieci - najzwyczajniej - ludzie tworzący "glebę" społeczną. - Boże! Ale kto tę glebę ma uprawiać? Jak do tej pory, owa gleba żyzną nie jest. Chwasty ją porastają, a pośród niego robactwo wszelakie się mnoży. A przecież to ona musi wydać, z siebie plon, który o nią zadba i uprawi. Bo państwo, to swego rodzaju "Perpetuum mobile". - Żeby istnieć, samo o siebie musi zadbać; czyli wydać na świat, wychować, wykształcić, no i wybrać - spośród siebie - takich ludzi, którzy wytworzą uwarunkowania sprzyjające - no właśnie! nie czemu innemu, tylko - wydawaniu na świat, wychowywaniu, kształceniu, jak też i wybieraniu spośród siebie i tak w kółko.

 

Moi powinowaci, akurat po wydaniu na świat, męskiego rodzaju potomka, z racji Balcerowiczowskiej kuracji znaleźli się bez środków do życia - czyli bez pracy. Młody małżonek - chciał nie chciał - musiał, w poszukiwaniu źródła utrzymania wyemigrować. Wybór padł na United Kingdom. W rok po, do męża doszlusowała małżonka. W UK przyszła na świat córeczka. No i nie upłynęło dwa lata, a UK w trosce o - nowo nabytych - obywateli przydzieliło im mieszkanie. Teraz gdy córeczka poszła do szkoły, pracę podjęła także małżonka - pracują już oboje. Nie noszą się z zamiarem powrotu do Ziemi Ojców. - Zapewne już nie wrócą. Bo i po co? - Nadal w Polsce występuje deficyt stanowisk pracy, to jedno, drugie to w Polsce - w trosce o swoich obywateli- mieszkań nie przydzielają. - Musieli by więc znaleźć pracę, żeby otrzymać kredyt, na kupno mieszkania. A gdyby i ten warunek spełnili, kredyt zaciągnęli, mieszkanie nabyli, to i tak "specjaliści finansowi" - co niektórych puszczą w skarpetkach, po bruku. Obecni "specjaliści finansowi" zdolni są do wszystkiego. Ich stać nawet na zdewaluowanie przysłowia: „Masz pewne jak w szwajcarskim banku”. W celu dobrania się do kieszeni potrzebującego, wmanewrowali go w kredyt we frankach szwajcarskich. Trzeba być podłym - że tak powiem - do kwadratu, żeby zastawiać pułapkę na ludzi, którzy w poszukiwaniu taniego kredytu na zaspokojenie podstawowej potrzeby życiowej - jaką jest własne "gniazdo". Z resztą, tak kursy walutowe, jak i cały rynek papierów wartościowych, włącznie z Giełdą jest manipulowany przez spekulantów działających pod kontrolą mafiozów, z międzynarodowej korporacji, finansowych oligarchów. - Co jednak ciekawe, w niektórych państwach potrzebujących wspierają, a w niektórych okradają. - Myślę, że już nikomu nie muszę tłumaczyć przyczyny emigrowania Polaków z Polski - np. - do UK?

 

Jedyne, co jeszcze mogę Polsce i Polakom "przypiąć" to, że nie dorośliśmy do samonapędzania państwowego mechanizmu. Mimo bolesnych doświadczeń, z których powinniśmy wyciągnąć wnioski i wyrugować ze swego życia przywary, zreformować swoje morale, uzmysłowić sobie konieczność przygotowania i wybrania, spośród siebie, do zarządzania państwem takich ludzi, dla których celem nadrzędnym byłoby nieprzerwane tworzenie, a także nieustanny nadzór i utrzymanie w ciągłej sprawności - właśnie - mechanizmu obracającego się ruchem, o cyklu pokoleniowym.

 

Niestety! Przeszkodą stworzenia samo-obrotowego mechanizmu państwowego jest, nie co innego jak nasze przywary. To właśnie niedobory uczciwości, prawości, pracowitości, na bliźniego potrzeby otwartości, zwykłej ludzkiej życzliwości. a także przedsiębiorczości powodują, zgrzyty, zacinanie, - wreszcie - trybów wyłamywanie, bywa też i płynu smarnego wylewanie. - Może kiedyś potomni dzisiejszych emigrantów - ludzie nie zainfekowani polskimi zarazkami - zatęsknią do ziemi swoich dziadów i pradziadów, osiądą na niej i - kto wie - może uda im się ukształtować postawy tuziemców, które będą się otwierać na potrzeby bliźniego swego? - Chyba, że znajdzie się taki co będzie na tyle zdeterminowany i będzie znał sposób ukrócenia cugli swoim rodakom - Polakom - to nie musielibyśmy czekać na osiadłość potomnych, dzisiejszych emigrantów. Tak czy siak, nowatorzy będą mieli twardy orzech do zgryzienia. 

Dobry1
O mnie Dobry1

Dziennikarzem Obywatelskim

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka